 Wysłany: Pią 8:41, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
| czy ja wiem....ja nic nie mam do aborcji i odpowiada mi prawo aborcyjne w Polsce ale jakby je rozszerzyli to chyba byłoby lepiej. Bo yo dziewczyna decyduje o swoim ciele i zyciu a nie prawo czy nasi kochani misiastrowie ;/ | |
| Wysłany: Pią 7:01, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
| no tjaak, a jak rodzice wpadli i już było za późno na cokolwiek ? ;D tabletka 'PO' nie zawsze działa. i potem takie biedne dziecko musi się męczyć w rodzinie, która go nie chciała, albo w ogóle to był przypadkowy sex i dorastać bez tatusia w biedzie i ubóstwie? o nie, nie, lepiej usunąć. | |
| Wysłany: Pią 6:59, 01 Cze 2007 Temat postu: |
|
Ja jestem przeciwny aborcji bez powodu. W końcu trzeba było się zabezpieczyć a nie xD Ale jak np. matka w czasie narodzin może umrzeć to logicznym wydaje się usunięcie ciąży  |
|
| Wysłany: Czw 21:04, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
| tjaak no dokładnie. ja tam przeciw aborcji nic nie mam. po co niechciane dziecko ma się urodzić i potem całe życie cierpieć ... matka decyduje, innym chuuui do tego |
|
| Wysłany: Czw 20:41, 31 Maj 2007 Temat postu: |
|
ten temat został już dawno przemianowany na "KONTROWERSYJNE TEMATY" 
no więc aborcja to napewno jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów jedni mówią, że to morderstwo dziecka, inni że to matka decyduje o tym czy chce rodzić... ja z moimi poglądami plasuję się raczej pośrodku, uważam że każda kobieta powinna decydować czy chce rodzić czy nie, jednakże terminu "dziecko" powinno się używać dopiero wtedy kiedy płód jest zdolny do życia poza organizmem matki (od 6-7 miesiąca), jeśli nie jest zdolny do samodzielnego życia jest integralną częścią matki tak jak np. organy wewnętrzne matki. W takim wypadku płodu nie powinno uważać za dziecko, a usunięcia płodu nie można traktować jako morderstwo bo niby jak można zamordować coś co jeszcze nigdy samodzielnie nie żyło i nie potrafi jeszcze żyć...to tak samo jakby powiedzieć, że jeśli usunie się narząd np. nerkę to jest to morderstwo nerki... |
|
| Wysłany: Wto 18:08, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
| aborcja mówisz??
ciężki temat jak ma mnie ale jak chcesz. Tylko to nie jest subkultura ale looz. |
|
| Wysłany: Wto 17:16, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|||
aborcja ? |
|||
| Wysłany: Wto 16:44, 29 Maj 2007 Temat postu: |
|
| trzeba być czemuś przyporządkowanemu !
trzeba mieć poglądy i je głosić a nie ! usiądziesz sie na jakiejś debacie i powiesz ja nie będę sie wypowiadać bo nie mam zdania ! a co do tych muzułamanek to już wiem... ej w ogóle jaki tu zastuj jest?? o czym teraz wogóle rozmawiamy?? |
|
| Wysłany: Pią 15:41, 25 Maj 2007 Temat postu: |
|
| Subkultury. Fajnie,że Ktoś poruszył ;]] Ja tam akceptuje . Ale drażnią mnie ludzie,którzy sądzą,że nalezą do jakiejs subkulutry , nie znając nawet jej idei . Tylko `bo taka moda` . albo `bo czarne ciuchy sa fajne` .Tak chyba być nie powinno . Nie lubię takich sztucznych podziałów . Bo najpierw jesteśmy ludźmi, a dopiero potem rasta, raperami, metalami, punkami itp. sama nie jestem przyporządkowana żadnej subkulturze.Źle to troche brzmi,ale nie umialam inaczej ubrać w słowa ^^. | |
| Wysłany: Wto 20:00, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| po pierwsze Hitlera czy Stalina wbrew pozorom mało osób się bało, jedynie pierwszego bali się głównie żydzi i ewentualnie inne niearyjskie nacje, drugiego część narodu(właściciele ziemscy) oraz przeciwnicy polityczni...
prawda jest taka, że tak Hitlera jak i Stalina kochały tłumy, mieli oni swoich fanatycznych zwolenników, byli też obywatele, którzy pozostawali bierni nie interesując się zbytnio zbrodniczą polityką prowadzoną przez tych dyktatorów... w istocie w każdym z nas jest taki mały Hitler, mała bestia, mroczna strona naszej duszy przez, którą ludzie zdolni są do najgorszych zbrodnii bo ani Hitler ani Stalin nikogo własnoręcznie nie zabili... także nie chodzi tu o strach tych muzułmanek ale o ich bierność!!! |
|
| Wysłany: Wto 19:14, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| powiedz to im ;p
tak samo każdy bał się Stalina, a nikt nic nie zrobił :] |
|
| Wysłany: Wto 17:54, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| nom biedne są, ale wiekszość poprostu biernie poddaje się temu co nakazuje Koran, gdyby przeciwstawiły się wszystkie to miałyby szansę na odmianę losu...
dlatego uważam że częściowo one same są sobie winne, powinny się zjednoczyć i przeciwstawić tej tyranii, inaczej nic się nie zmieni i dalej będą tkwiły w egzystencji wyznaczanej przez męża i religię |
|
| Wysłany: Wto 17:35, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
no dokładnie . a kiedyś oglądałam taki program o muzułmankach i o takiej genialnej kobiecie, która wpadła na pomysł, aby stworzyć muzułmański kostium kąpielowy 
biedne te kobiety są ... czasami ciesze się, że żyję w tej biednej Polsce, ale tu przynajmniej mam prawo do własnego zdania i takie tam pierdoły
zostać spalona żywcem przez własną rodznę, bo zaszłam w ciąże nie mając męża ? czytałam tą książkie ' spalona żywcem ' - ugh ... |
|
| Wysłany: Wto 16:58, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
| niektóre kraje muzułmańskie są bardziej ortodoksyjne od innych i to właśnie w tych bardziej ortodoksyjnych kobiety są najniżej w hierarchii, ale co ciekawe podobno większości z nich odpowiada taki los (masochistki?), lubią nosić to coś zakrywające ryj (hidżab to się nazywa ) te, które się nie podporządkowują są hańbą dla rodziny więc rodzina na takiej "nieprzystosowanej" wykonuje wyrok tzn. morduje ją lub częściej oszpeca np. wylewając na twarz kwas...
w tych bardziej liberalnych krajach, kobiety mogą "nawet" uczyć się(ale nie w szkołach koedukacyjnych) i zdobywać zawód, zaś w tych najliberalniejszych np. Tunezja, Liban mogą nawet nosić BIKINI na plaży... także wszystko zależy od kraju i od stopnia fanatyzmu religijnego... |
|
| Wysłany: Wto 16:35, 22 Maj 2007 Temat postu: |
|
właśnie ja słyszałam tak samo jak Sonia, lecz rozmawiając z kumplami(rozumie się) oni zaprzeczają,chociaż ja mam znajomków z bardziej cywilizowanych światów  znaczy z Tunezji i Qtaru, więc te zakryte ryjki to może tak Pakistany itd co? |
|